Chill Carrier - Urban Dreams (2010)


Nikt z nas nie lubi stać w korkach w drodze powrotnej do domu, po ciężkim dniu. Miejski szum wywołuje u nas negatywne skojarzenia i tęsknimy za chwilą ciszy i odpoczynku od zgiełku. Tymczasem niemiecki muzyk o pseudonimie Chill Carrier na swej najnowszej płycie udowadnia z powodzeniem, że odgłosy miasta mogą także znakomicie relaksować.

"Urban Dreams" to płyta z gatunku Tokyo Lounge, łączącego w sobie elementy muzyki relaksacyjnej, wymieszanej z elektroniką i odgłosami wielkiej metropolii. Połączenie, wydawać by się mogło, mało strawne. Tymczasem w praktyce okazuje się ono znakomitą odskocznią od nieco wtórych już melodii wygrywanych przez orkiestrę i łączonych z dźwiękami natury.

Pierwszy utwór na płycie ("Time Go To") jest otwierany przez sekwencję dźwięków z zatłoczonego metra, które następnie płynnie przechodzą w nostalgiczną melodię wygrywaną na pianinie przy udziale syntezatorów. Nie czuć tu jednak mocno elektronicznego brzmienia. Muzyka dochodzi jakby z oddali, świetnie budując nastrój osamotnienia, towarzyszący życiu w metropolii. Jest to najlepszy kawałek na płycie.

"Time Go To" razem z innymi utworami w pewnym sensie ilustrują różne chwile egzystencji w wielkim mieście. I tak dynamiczne "Road Summer Trip" kojarzy się z codzienną drogą do pracy i ciągłym pośpiechem, lekko erotyczne "The Night I Met You" to obraz nocnego życia mieszkańców, a spokojne "Dawn At The Station" to dźwięki metropolii budzącej się do życia o świcie.

"Urban Dreams" to album przesycony emocjami. Gdyby jednak wybrać jedno dominujące odczucie towarzyszące odsłuchiwaniu płyty, byłaby to nostalgia. Nostalgia za odrobiną romantyzmu, którego tak brakuje nam pośród zimnych betonowych ścian. "Urban Dreams" to muzyka, która może być nie tylko traktowana jako relaksacyjna, ale także jako swoiste katharsis.

OCENA: 9/10

LISTA UTWORÓW:
1. Time Go To (5:18) [warto posłuchać]
2. Apart Together (6:31)
3. Lost In Downtown (4:13)
4. The Night I Met You (6:21)
5. Lost And Found (7:17)
6. Metropolis By Night (3:55)
7. Dawn At The Station (4:44) [warto posłuchać]
8. Summer Road Trip (3:13)
9. Rooftop Space Ride (8:40)
10. Moving On (5:43) [warto posłuchać]

Czas trwania: 55:55


0 komentarze

Prześlij komentarz